Jedna ze współczesnych piosenek religijnych trafnie oddaje historię krzyża, który od stu lat stoi przy ul. Różanej w Gowinie:
Przydrożny stary krzyżu
ileż tajemnic w sobie kryjesz
ileż tu skruchy, łez wylałeś,
ileż tu ludzkich serc zmieniłeś.
Historia powstania tego krzyża związana jest z historią Rodziny Kustusz. 25 października 1918 r. w wieku 43 lat umiera Klara Kustusz. Pochowano ją trzy dni później na cmentarzu parafialnym w Luzinie. Klara osierociła 10-cioro dzieci. Jej mąż Bernard Kustusz postanawia postawić na swoim terenie, dla upamiętnienia roku śmierci żony, krzyż – dziś przy ul. Różanej w Gowinie. Drewno dębowe, z którego zrobiono krzyż pochodziło z lasów ofiarodawcy. Obróbki drewna według przekazów dokonał jeniec wojenny pochodzenia rosyjskiego, pracujący u Bernarda Kustusza. Na krzyżu wyryto rok 1918. I tak od stu lat ten przydrożny krzyż stał się świadkiem różnych wydarzeń, miejscem modlitwy majowej, miejscem odpoczynku pielgrzymów zmierzających na Kalwarię Wejherowską. Czas jednak zrobił swoje. W 2016 r. zrodziła się myśl by ten krzyż odnowić: inicjatorami postawienia nowego krzyża byli: wnuk Paweł Kustusz, Paweł Mach mąż wnuczki Małgorzaty zd. Kustusz i prawnuk Kazmierz Kendziora sołtys Gowina. Ze względu na to, że w dawnym miejscu gdzie stał krzyż, powstała droga publiczna, zaistniała konieczność przesunięcia krzyża. Grunt pod odnowiony krzyż ofiarował prawnuk Bernarda Kustusza Adam Formella. Wykonano prace wokół otoczenia krzyża, które prowadzili: Kazimierz Kendziora, Daniel Baranowski, Michał Kustusz i Mirosław Bojke.
Uroczyste poświęcenie odnowionego krzyża miało miejsce 20 maja 2018 o godz. 19.00. na zakończenie I Rodzinnego Festynu Parafialnego. Jak podkreślił Ks. Proboszcz w czasie poświęcenia – „ten stary krzyż był świadectwem wiary minionych pokoleń a poprzez odnowienie staje się świadectwem wiary naszego pokolenia przekazanego następnym pokoleniom, które po nas przyjdą”.