Do historii już przeszedł rok 2016 tak bardzo bogaty w wydarzenia, zarówno dla całego Kościoła Powszechnego i tu warto wspomnieć: Nadzwyczajny Rok Święty Miłosierdzia Bożego, Światowe Dni Młodzieży w Krakowie a także w naszym Kościele lokalny, kiedy to w tym roku przeżywaliśmy 1050 lecie chrztu Polski czy pielgrzymkę papieża Franciszka do naszej Ojczyzny, a w Koiciele Gdańskim pożegnaliśmy pierwszego Metropolitę Gdańskiego Ks. Arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego czy gościliśmy młodzież z całego świata przed ich spotkaniem z Ojcem Św. w Krakowie. Wiele też działo się naszej wspólnocie parafialnej: głównym wydarzeniem były Misje Św. przeżywane w maju ubiegłego roku a także 25-lecie istnienia parafii. Nastąpiła także zmiana na stanowisku Proboszcza. Od 16 maja 2016 r. z woli Ks. Arcybiskupa przyszło mi przewodzić naszej parafii. Tyle z historii.
W ubiegłą Niedzielę zakończyliśmy w naszej parafii kolędę – jest to dobra okazja do podsumowań. Kolęda trwała dokładnie 24 dni – w tym czasie odwiedziłem 556 domów, w których spotkałem się z 348 rodzinami i 58 osobami żyjącymi samotnie. W naszej parafii żyje 470 małżeństw katolickich, 23 małżeństwa żyjące w związkach cywilnych ale wynikających z problemem zawarcia małżeństwa sakramentalnego oraz – 9 małżeństw żyjących w związkach cywilnych i mogących zawrzeć małżeństwo sakramentalne oraz 19 par w tzw. konkubinacie. Zasmucający jest fakt, ze większość z tych osób na pytanie dlaczego nie chcą związku sakramentalnego – odpowiadającą, że się jeszcze nad tym zastanawiają – mając już po dwoje czy troje dzieci!
Pocieszający jest fakt, że mamy też dużo wspaniałych rodzin, uczestniczących w życiu parafii – największy odsetek stanowią rodziny z dwojgiem dzieci – mamy ich w parafii 181, następnie są rodziny z jednym dzieckiem – jest ich 83, z trojgiem dzieci 62 rodziny, z czworgiem 14 rodzin i z pięciorgiem i więcej dzieci jest 11 rodzin. Są to rodziny uśmiechnięte, zadbane, oczywiście przeżywające swoje codzienne kłopoty, ale może to jest też wezwanie dla naszej parafii by te rodziny wspierać.
Na terenie naszej parafii żyje też 58 wdów, wdowców i osób samotnych. Co miesiąc z posługą sakramentalną odwiedzam 23 osoby chore, które już nie są w stanie przyjść do kościoła na Msze Św.
Jak wyglądało życie sakramentalne w naszej parafii w ubiegłym roku: 35 dzieci przyjęło sakrament chrztu Św. 8 par zawarło sakramentalny związek małżeński, 40 dzieci przystąpiło do I Komunii Św., do wieczności Pan powołał 14 osób, rozdaliśmy 22.000 komunii św. w ciągu roku. W ubiegłym roku nie było bierzmowania.
W minionym roku podjęto tez prace remontowe na terenie parafii – zaczęły się one od zakrystii, gdzie wymieniono tablicę rozdzielczą, okno, położono nową posadzkę, odmalowano ściany, wyposażono zakrystię w nowe meble, odnowiono też wejście do zakrystii i plebanii, gdzie położono nową posadzkę, kafelki po nowy zlewozmywak i wymieniono drzwi – wejściowe oraz do zakrystii i plebanii. Dzięki ofiarności rodziny naszej parafii w kościele zamontowano także system alarmowy. Podjęto także prace remontowe w plebanii – odnowiono jadalnie, gdzie położono nową posadzkę, też dzięki ofiarności rodziny z naszej parafii, wymieniono 3 okna, zrobiono nowy sufit tzw. podwieszany z nowym oświetleniem, odmalowano ściany, gruntownej odnowie poddano też kuchnie parafii – zakupiono nowe sprzęty m. in.: kuchenkę, zmywarkę oraz wszystko, co jest potrzebne do normalnego funkcjonowania kuchni. Wyremontowana też została toaleta znajdująca się przy refektarzu i kuchni oraz korytarze.
Oczywiście w pracach remontowych nie można zapominać o miejscu najważniejszym jakim jest nasza świątyni w której zamontowano, też dzięki ofiarności rodziny naszej parafii tzw. „elektronicznego organistę”, świątynia została odmalowana, dzięki ofiarności parafian wymieniono kinkiety, wieczną lampkę, plafony pod chórem, zawieszono nowe latarnie przy wyjściu z kościoła i plebanii, wymieniono oświetlenie na LED-owe, podświetlono też boczne ołtarze. Dzięki pozyskanym sponsorom udało się założyć system alarmowy na plebanii a także monitoring wokół kościoła i na teren cmentarza.
Wszystkie te prace były możliwe tylko i wyłącznie dzięki ofiarności parafian. Parafia nasza – i to trzeba jasno podkreślić – utrzymuje się tylko i wyłącznie z ofiar składanych na tacę oraz z racji udzielanych sakramentów. Nie mamy dodatkowych dochodów czy to z wynajmu czy dzierżawy. Dlatego tym bardziej jestem wdzięczy za każdą ofiarę składaną na rzecz parafii, te cotygodniowe, indywidualne, przynoszone na plebanię z prośbą o zachowanie anonimowości a także te składane choćby za opłatki, dzięki którym udało się opłacić prace malarskie w kościele a z pozostałych pieniędzy kupić nowe figurki do żłóbka oraz oświetlenie i bombki na choinki na święta. Proszę jednocześnie o nie rozpowszechnianie różnych złych plotek na temat finansów parafii m. in. dotyczących tego, że pogrzeb w naszej parafii kosztuje 800 zł. Takie pytanie zadano mi na kolędzie – kalkulacja jest prosta. W naszej parafii nie ma cennika – każda posługa jest za ofiarę. Natomiast co do pogrzebu – wg. prawa państwowego tzw. pokładane na cmentarzu na 20 lat wynosi 300 zł. natomiast wykopanie grobu – w zależności – grób płytki 300 zł, głębinowy 500 zł., które płaci się grabarzowi. Po 20 latach należy tę kwotę odnowić, jeśli chcemy, by grób dalej istniał. Nie jest to mój wymysł ale wymógł wynikający z prawa o funkcjonowaniu cmentarzy. Na stronie internetowej parafii zamieszczony jest regulamin funkcjonowania naszego cmentarza, z którym prosiłbym aby się zapoznać. Drugi zarzut, że nie można w Niedzielę zamawiać w zakrystii Mszy Św. – można – ale czasami przy niedzieli, niektóre osoby proszą o wydanie zaświadczeń, czy odpisu metryki chrztu, bierzmowania – te sprawy załatwiajmy w tygodniu – jestem zawsze do dyspozycji przed czy po wieczornej Mszy Św. czyli ok. 18.30 oraz zawsze, gdy samochód stoi przy plebanii tzn. że jestem w domu.
Oczywiście jako parafia mamy także nasze zobowiązania wobec Kurii Metropolitalnej, Seminarium oraz instytucji państwowych jako podatki.
Każda parafia na rzecz Kurii jest zobowiązana odprowadzić jedna zryczałtowana tacę w miesiącu – dla nas rocznie jest to kwota 1872 zł, także każda taca z 5 niedzieli miesiąca w całości jest przekazywana do kurii na budujące się kościoły, jest ich ok. 4 w ciągu roku – co daję kwotę 624 zł, parafie naszej Archidiecezji są także ubezpieczone w PZU, gdzie roczna składka ubezpieczenia wynosi 1307 zł. na fundusz solidarnościowy roczne zobowiązanie parafii wynosi 1248 zł. do tego dochodzi opłata na Gdańskie Seminarium Duchowne w wysokości 2035 zł. rocznie. Jest wiele innych mniejszych opłat w ciągu roku – czasami słyszymy, że taca, czy zbiórka do puszek jest przeznaczona na dany cel. Te wymienione przeze mnie główne opłaty stanowią obciążenie dla budżetu parafii w wyrskości 7086 zł. A jeszcze pozostają opłaty za prąd, wodę, wystrój kościoła wywóz śmieci podatek gruntowy itd. Wszystkie należności wobec Kurii, Seminarium oraz rachunki za bieżące funkcjonowanie parafii są uregulowane.
Nie mówię tego, by żebrać o pieniądze. Chciałbym moi drodzy, abyśmy mieli świadomość tego, jakie są obciążenia finansowe każdej parafii – im większej – tym większe. Ale także naszej odpowiedzialności za funkcjonowanie parafii – że parafia żyje tylko i wyłącznie z tego co my wszyscy damy, wypracujemy czy ofiarujemy. Dlatego jestem świadom, tego, że każdy grosz złożony na tacę jest ofiarą płynącą z waszego serca. Ofiara wg. Pisma Św. to coś co płynie z serca, nie jest ani danina ani jałmużną – bo taka ofiara nie jest miła Bogu. Jeżeli daję już coś Panu Bogu, to nie mogę tego wypominać, chwalić się czy żałować, że dałem. Pismo Św. mówi, że radosnego darczyńce miłuje Bóg.
Przed nami kolejne wyzwania związane z remontem zabudowań Kościelnych, uporządkowaniem cmentarza czy terenu wokół kościoła. Mam nadzieję, że jako wspólnota – wszyscy poczujemy się odpowiedzialni za te dzieła i będziemy się cieszyć, że one pięknieją na chwałę Bożą.
Na kolędzie tak wiele osób chwaliło, że tak wiele zostało zrobione. Dziękujmy Bogu za to, że udało się tak wiele zrobić dzięki życzliwości tak wielu przychylnych nam ludzi i waszej, moi drodzy, ofiarności. Za każdą ofiarę i te składane co tydzień na tacę i z racji kolędy składam serdeczne Bóg zapłać.
W tym roku przed nami I Komunia Św. 14 maja, bierzmowanie – którego terminu jeszcze nie znamy, odpust parafialny a także – chciałbym, abyśmy w ramach przeżytych rorat pod koniec maja odbyli parafialną pielgrzymkę do Częstochowy a po drodze także do Krakowa – do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Jana Pawła II, Lichenia, Gild.
Proszę też o modlitwę za mnie, bym dobrze i godnie wypełniał posługę pasterza w tej parafii a także za całą naszą wspólnotę parafialną – szczególnie za tych, którzy błądzą, świadomie odwracają się od Pana Boga, popadli w nałogi, którzy czuja się samotni, odrzuceni, nie dają rady dźwigać krzyża cierpienia i choroby. Bądźmy dla siebie braćmi i siostrami. Amen